W niektórych europejskich Państwach, takich jak Litwa, Szwajcaria, Węgry, czy Włochy zawód tłumacza przysięgłego nie istnieje. W Królestwie Niderlandów, podobnie jak w Polsce, instytucja tłumacza przysięgłego ma się dobrze, jednakże w obu krajach okres, na jaki nabywa się uprawnienia do zawodu, jest nieco inny.
Kto w Królestwie Niderlandów może wykonywać tzw. "tłumaczenia przysięgłe"?
W naszym kraju po zdobyciu uprawnień, tłumaczem przysięgłym zostaje się dożywotnio. Polski tłumacz przysięgły języka niderlandzkiego do końca swoich dni jest w posiadaniu ministerialnej pieczęci, za pomocą której uwierzytelnia przekłady, jeśli:
- wykonuje swój zawód czynnie,
- nie jest skazany za przestępstwo umyślne,
- sam nie zdecyduje o zakończeniu kariery.
W Królestwie Niderlandów wszyscy tłumacze zarejestrowani w bazie danych Biura Tłumaczy Przysięgłych BTV (odpowiednik polskiego Rejestru Tłumaczy Przysięgłych w Ministerstwie Sprawiedliwości) mogą wykonywać swój zawód jedynie przez 5 lat.
Jeśli tłumacz ma życzenie przedłużyć swoje uprawnienia na kolejny, pięcioletni okres musi:
- przed upływem 5 lat złożyć wniosek o przedłużenie wpisu,
- udokumentować czynne wykonywanie zawodu okazując faktury wystawione z pięciu ostatnich lat działalności,
- w ciągu ostatnich 5 lat zdobyć 80 punktów szkoleniowych (uzyskanie 1 punktu szkoleniowego równa się 1h szkolenia; w celu uzyskania wymaganych 80 punktów należy zatem przejść szkolenie trwające minimum 80h).
Nazwa zawodu tłumacza przysięgłego po niderlandzku
Polski tłumacz, który uzyskał tytuł tłumacza przysięgłego jest uprawniony do wykonywania zarówno tłumaczeń pisemnych, jak i ustnych. W Królestwie Niderlandów zawód tłumacza przysięgłego ustnego oraz pisemnego nabywany jest osobno, zatem ich nazwy również brzmią inaczej w tamtejszym języku:
- Tłumacz przysięgły ustny to Beëdigde Tolk
- Tłumacz przysięgły pisemny to Beëdigde Vertaler
Jak wygląda tłumaczenie przysięgłe wykonane przez tłumacza z Niderlandów?
Każde tłumaczenie wierzytelne wykonane przez tłumacza zaprzysiężonego w polskim Ministerstwie Sprawiedliwości musi posiadać:
- odciśniętą ministerialną pieczęć (okrągłą- dowolnego koloru),
- odręczny podpis tłumacza,
- formułę poświadczającą pod tłumaczeniem z następującymi danymi: imieniem, nazwiskiem, numerem tłumacza oraz numerem tłumaczenia (numerem repertorium).
W Holandii panują podobne reguły z dwiema drobnymi różnicami. Po pierwsze w otoku pieczęci, w zależności od płci widnieje napis „tłumacz przysięgły” [nid. beëdigd vertaler] lub „tłumaczka przysięgła” [nid. beëdigd vertaalster]. Kolejna różnica tyczy się przymusu używania niebieskiego tuszu do okrągłych pieczęci tłumacza, czego nigdy nie usystematyzowano w polskiej Ustawie o zawodzie tłumacza przysięgłego.
Między tłumaczem przysięgłym niderlandzkiego zaprzysiężonym w Polsce, a w Królestwie nie ma znaczących różnic. Można by przypuszczać, że tłumacze z Holandii, dzięki konieczności przedłużania swych uprawnień co 5 lat, mogą być lepiej dokształceni, jednakże tak naprawdę każdy tłumacz musi stale pogłębiać swoją wiedzę ogólną oraz znajomość języka. Ponadto, chcąc złożyć w polskim urzędzie dokument wydany w języku obcym należy przełożyć go, zgodnie z prawem, u tłumacza przysięgłego zaprzysiężonego w Polsce.